Burak liściowy
To bardzo kolorowe warzywo – liście ze zgrubiałymi ogonkami i korzeniem, który w porównaniu do buraka ćwikłowego jest twardy, łykowaty i po prostu niesmaczny.
Ale liście smaczne, bardzo smaczne – tak jak i ogonki. Właśnie kolory ogonków stanowią o ich atrakcyjności na grządce. Są białe, zielone, różowe, bordowe i żółte.

W moim ogrodzie z ziaren, które kupiłam, wyrosły żółte, białe, zielone i ciemno czerwone. Rosną i utrzymały swój kolor od wiosny do jesieni. Wysiałam zgodnie z opisem w kwietniu (można wcześniej, ale ja dopiero w kwietniu odkryłam je w sklepie ogrodniczym) i pikowałam na warzywną grządkę w słoneczne miejsce po trzech tygodniach w kompostową ziemię. Podlewałam regularnie i obficie. Bez odpowiedniej ilości wody liście więdły, stały się wiotkie i mniej smaczne. Jędrne zaś były chrupkie – po prostu smakowite!
Ale je się te liście i ogonki nie tylko dla smaku. Wyczytałam w Wikipedii, że mają właściwości odżywcze i zdrowotne. Są niskokaloryczne, a dzięki zawartej w nich betainie wspomagają oczyszczanie organizmu i funkcjonowanie wątroby. Są źródłem witamin: A, B1, B2, B9, B12, C, E, K, a także wapnia, magnezu, żelaza i potasu. Zawierają również rutynę i kwercetynę, które biorą udział we wzmacnianiu i zwiększaniu elastyczności naczyń krwionośnych. Wszystkie zalety tego warzywa z pewnością przyczynią się do lepszego funkcjonowania organizmu.
Przez całe lato, aż do teraz jedliśmy i jeszcze późną jesienią będziemy jeść sałatki z liści buraka. W takiej wersji była najczęściej.

Zerwane liście umyłam. Ścinałam pojedyncze liście zostawiając około 2 – 3 cm ogonka, aby roślina dalej rosła. Odrywałam zieloną blaszkę liścia i rwałam na mniejsze kawałki. Kolorowe ogonki kroiłam na drobne cząstki i parzyłam około 10 minut aż zmiękły. Po ostudzeniu dodawałam je do sałatki, tak jak suszoną żurawinę i prażone migdały. Mnie najbardziej smakowała z sosami : cytrynowym lub czosnkowym, które robiłam na bazie naturalnego jogurtu.
01 paź 2021 @ 12:10
Przyznam ,że po raz pierwszy spotkałam się z tym warzywem.
Liście buraczane bardzo przypominają botwinkę.
Mimo, że osobiście nie przepadam za nią to w tej wersji sałatkowej – liście buraczane bardzo przypadły mi do gustu . W smaku są bardzo delikatne i tylko trochę brzebija się smak buraka.
A połączenie ich z żurawiną i prażonymi płatkami migdałowymi oraz sosem jogurtowo- czosnkowym wydaje się wręcz idealne .
Zważywszy na to ,że to samo zdrowie należy się zaprzyjaźnić z liśćmi buraka bo to świetna przystawka i dodatek do obiadu.????
11 paź 2021 @ 20:26
Jadlam-smaczne-ale w sprzedaży się nie spotkałam-a szkoda
30 paź 2021 @ 07:26
nie znam, chętnie poszukam na bazarku:)