Pasjonaci w sieci

W dobrym świetle

    • Międzypokoleniowe klachy przy szyciu książek

    Stanisław Bulandra Opublikowane w

    Chyba ostatnie spotkanie przed wystawą zdjęć i uroczystym zakończeniem projektu. Jesteśmy w MDPS w Rybniku. Znowu działamy wspólnie, a przy okazji słyszę, że idą wspaniałe międzypokoleniowe klachy.

    Wszyscy ze wszystkimi – istna wieża Babel – co niektórzy aż się za głowę chwycili
    No i co? Nie klachają?
    U seniora zawsze można podpatrzeć jakąś ciekawą technikę
    Szycie i klachy
    Szyć można na stojąco!
    Ale na siedząco chyba jednak wygodniej
    W MDPS styl wykonania nieco inny niż był w Formini. Różnorodność to nasza „specjalność”.
    „Wlazł kotek…”. To jest naprawdę fajne. To dzieło tej Pani z małym współudziałem „Książek na miarę”.
    Oceniamy pracę koleżanki?
    Ja też patrzyłem i słuchałem jak mi opowiadała, które ściegi były te „pierwsze w życiu”, a gdzie już było całkiem dobrze
    Komentarz zbędny
    Klachy i rozmowy!
    To jeszcze się tworzą poduszki szyte przez seniorki z MDPS. Jak widać szycie ręczne też jest tutaj na porządku dziennym
    „Wlazł kotek… ” – ostatnie poprawki
    Przy maszynie profesjonalistka gotowa pomóc i zrobić zdecydowanie szybciej coś pracochłonnego
    Jeszcze jeden nowy projekt książeczki – będzie słonecznik

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    Stanisław Bulandra
    Zobacz wszystkie wpisy