Sensoryka, dziecięca dynamika
Co się wczoraj działo?
Ano najpierw budowaliśmy świadomość, co to jest sensoryka.
Najłatwiej zamknąć oczy (albo zawiązać chustką) i poznawać wszystko dookoła palcami, rękami, ustami, czym się da. W każdym razie dotykowo (sensorycznie).
Można przy okazji zauważyć, że gdy nie możemy patrzeć, to przydaje się nam czyjaś pomoc.

Sensorycznie można też współpracować w grupie. Znacie zabawę w głuchy telefon? Przecież można porozumiewać się z sąsiadami dotykiem, bez słów. Lewy sąsiad przekazuje nam sygnał uściskiem dłoni, my przekazujemy sygnał prawemu sąsiadowi również uściskiem dłoni.


Mamy osobno niezniszczony projekt i wycięte wszystkie elementy naszego bohatera. Te części położymy na tkaninie i będziemy mogli je wykroić.
Ale to już na kolejnych zajęciach.