Ostoja rybnickiej bioróżnorodności
Oj, coś przesadzamy z tym „rozpadające się, częściowo martwe drzewa”! Toż to nie rynek w Rybniku. Nawet nie Park Tematyczny. To totalne ubocze — tylko 100 metrów od granicy miasta. Malownicza polana w lesie, gdzie nie spotykamy ludzi, no może za wyjątkiem pary znanych rybnickich, samozwańczych strażników przyrody, z nieco większym stażem niż my. Te […]